Moja historia z Osą zaczęła się w wieku 13 lat. Starszy ode mnie sąsiad postawił odnowioną osę pod blokiem. Była dla mnie czymś nowym i innym niż posiadany ogar 205, czy spotykane wueski. Sąsiad jeździł nią często, a to do szkoły, na ryby, na wycieczki. Robiła wrażenie dość lekkiej i zwinn
Osa Zosi
Prezentowana Osa jest moją własnością od 1997 roku, kiedy to otrzymałam ją w prezencie od mojego chłopaka na moje osiemnaste urodziny. Osa była użytkowana przez nas na bieżąco, jeździliśmy na zloty i korzystaliśmy z niej jak ze zwykłego pojazdu użytkowego. Zdobyłam prawo jazdy kategorii A
Moja pierwsza
Pierwszy raz Osę zobaczyłem może w wieku 10 lat. Stała zaparkowana przy ulicy i pomimo tego, że jej młodość dawno już przeminęła to nadal miała w sobie to coś. Designu Osy nie powstydzili by się najwięksi światowi producenci skuterów. Minęło trochę lat i do mego garażu trafiła JAWA 353 meg
Cytryna z Zielonej Góry
Pierwsze wspomnienia Osy mam z lat 80-tych, kiedy taka biało-kremowa stała na parkingu przy ul.Gwardii Ludowej w Zielonej Górze. Wtedy mogłem jeździć co najwyżej simsonkiem… Kolejne wrażenie Osa zrobiła na mnie w roku 2019, kiedy kolega Leszek (tatowy) pokazał mi swoją odrestaurowaną M50
Twoja Osa
Masz już swojego owada? Pochwal się nim! Napisz kilka słów o swojej Osie , wybierz zdjęcia i podeślij nam.